Kiedy i jak wkładać kraty odgrodowe do uli warszawskich poszerzanych?
Notatka utworzona na podstawie ostatnich porad pszczelarzy z naszego forum.
Kiedy wstawić kraty?
Umieszczenie krat w ulu powinno pokrywać się z terminem rozpoczęcia głównego
pożytku towarowego. Kiedy zobaczymy pierwsze kwiaty na wiśni, mirabelce i
innych drzewach owocowych to znak, że trzeba wstawić jak najszybciej kraty
do uli. Wtedy zaczynamy także poszerzać ule, dodając gotowe plastry, ale
także ramki z węzą. Temat 'poszerzania gniazd' będzie opracowany w innym
temacie. W innych ulach dodajemy w tym momencie nadstawki na miodnie,
aby pszczoły już znosiły i odkładały świeży nakrop (późniejszy miód) w wyznaczone
im miejsce.
Jak wstawić kraty w ulach warszawskich?
Na pewno każdy pszczelarz wstawia kratę inaczej, mniej więcej chodzi o ten
sam efekt. Ponieważ bardzo łatwo popełnić tu błąd i spowodować harmider w
ulu opiszę sposób, który stosuję od lat i który mnie jeszcze nigdy nie
zawiódł. W tej metodzie zwrócę uwagę na ważne szczegóły.
Krata (plastikowa) musi być prosta, nie może być wygięta. Kratę wstawiamy w
środek gniazda, idealnie prosto, aby nie zgięła się na dole przy styku z
dennicą. To jest ważne, aby wstawić kratę idelanie prosto w pionie, ponieważ
matka może przejść na drugą stronę ula i zaczerwić ramki, w których ma być
odłożony miód do odwirowania.
Akcja:
Narzędzia:
Kombinezon, podkurzacz, spryskiwacz z wodą, nóż (dłuto), zmiotka (szczotka).
Kratę wstawiamy przy zatworze od lewej strony, tuż przy ścianie. Następnie
oglądamy każdą ramkę idąc do strony prawej. Jeśli ramka jest zaczerwiona to
ją zostawiamy po prawej. Jeśli ramka jest pusta, bądź jest z zaczątkiem
miodu czy pyłku to strząsamy ją intensywnie z pszczół, zmiatamy je do
wnętrza ula i przekładamy ramkę za kratę na lewą stronę. (Strząśnięcie i
dokładne zmiatanie pszczół co do jednej robotnicy jest warunkiem, że nie
weźmiemy niechcący matki do miodni). Postępujemy tak z każdą ramką w tym
ulu, cały czas przesuwając się w stronę prawą. W miodni bo lewej przybywają
nam ramki, a za kratą po prawej ubywają. W ten sposób krata powinna być
przesunięta na środek ula (z naszą pomocą), musi silnie i idealnie prosto
dolegać do ścian. Powtarzam, jak pusty plaster bądź z miodem, czy pyłkiem to
strząsnąć i za kratę na lewo. Uwaga, ważne, ramki z czerwiem i matką muszą
być po prawej stronie, bliżej wylotka, a miodnia po lewej. Krata ma
rozdzielać 2 części ramek - miodnię i rodnię.
Zatykamy beleczkami wszystkie uliczki międzyramkowe, kładziemy ocieplenie i
zamykamy ul. Jak strząsamy plaster z pszczół to do środka (do wnętrza) ula. Zaznaczam, że
pszczoły nie będą pozytywnie nastawione, dlatego podkurzacz, a nawet
spryskiwacz okaże się niezbędnym narzędziem. Jeśli matkę mamy oznakowaną to
zadanie jest ułatwione. Możemy ją złapać w klips i jak dokonamy selekcji i
przeniesienia ramek to wpuszczamy ją na stronę prawą czyli do ramek z
czerwiem. W ostatnich dyskusjach na forum, jeden z naszych ekspertów
odradził stosowania krat plastikowych, ponieważ pszczoły chętnie budują na
nich plastry i trudno jest potem oczyścić te kraty. Najczęściej przy ich
oczyszczaniu psują się i łamią. Pszczelarz ten polecił natomiast kraty metalowe. Aby nie
dopuścić do budowania dzikich plastrów na kratach wykonanych z plastiku możemy jedynie
systematycznie wstawiać ramki z węzą, ale nie z wystarczającą skutecznością. Kraty są
tak skonstruowane, że przez otwory przejdą robotnice, ale matka już się nie przeciśnie
Reasumując dopiszę tylko, że trzeba być bardzo uważnym w czasie tej operacji
i dokładnie oglądać ramki, czy są zaczerwione i czy nie ma na nich królowej.
Wszelkie dopytywania proszę kierować na forum.
Artykuł podobnie jak większość został napisany na podstawie własnej wiedzy i
doświadczenia, a przede wszystkim na podstawie postów-wiadomości naszych
wspaniałych Forumowiczów.
Kiedy wstawić kraty?
Umieszczenie krat w ulu powinno pokrywać się z terminem rozpoczęcia głównego
pożytku towarowego. Kiedy zobaczymy pierwsze kwiaty na wiśni, mirabelce i
innych drzewach owocowych to znak, że trzeba wstawić jak najszybciej kraty
do uli. Wtedy zaczynamy także poszerzać ule, dodając gotowe plastry, ale
także ramki z węzą. Temat 'poszerzania gniazd' będzie opracowany w innym
temacie. W innych ulach dodajemy w tym momencie nadstawki na miodnie,
aby pszczoły już znosiły i odkładały świeży nakrop (późniejszy miód) w wyznaczone
im miejsce.
Jak wstawić kraty w ulach warszawskich?
Na pewno każdy pszczelarz wstawia kratę inaczej, mniej więcej chodzi o ten
sam efekt. Ponieważ bardzo łatwo popełnić tu błąd i spowodować harmider w
ulu opiszę sposób, który stosuję od lat i który mnie jeszcze nigdy nie
zawiódł. W tej metodzie zwrócę uwagę na ważne szczegóły.
Krata (plastikowa) musi być prosta, nie może być wygięta. Kratę wstawiamy w
środek gniazda, idealnie prosto, aby nie zgięła się na dole przy styku z
dennicą. To jest ważne, aby wstawić kratę idelanie prosto w pionie, ponieważ
matka może przejść na drugą stronę ula i zaczerwić ramki, w których ma być
odłożony miód do odwirowania.
Akcja:
Narzędzia:
Kombinezon, podkurzacz, spryskiwacz z wodą, nóż (dłuto), zmiotka (szczotka).
Kratę wstawiamy przy zatworze od lewej strony, tuż przy ścianie. Następnie
oglądamy każdą ramkę idąc do strony prawej. Jeśli ramka jest zaczerwiona to
ją zostawiamy po prawej. Jeśli ramka jest pusta, bądź jest z zaczątkiem
miodu czy pyłku to strząsamy ją intensywnie z pszczół, zmiatamy je do
wnętrza ula i przekładamy ramkę za kratę na lewą stronę. (Strząśnięcie i
dokładne zmiatanie pszczół co do jednej robotnicy jest warunkiem, że nie
weźmiemy niechcący matki do miodni). Postępujemy tak z każdą ramką w tym
ulu, cały czas przesuwając się w stronę prawą. W miodni bo lewej przybywają
nam ramki, a za kratą po prawej ubywają. W ten sposób krata powinna być
przesunięta na środek ula (z naszą pomocą), musi silnie i idealnie prosto
dolegać do ścian. Powtarzam, jak pusty plaster bądź z miodem, czy pyłkiem to
strząsnąć i za kratę na lewo. Uwaga, ważne, ramki z czerwiem i matką muszą
być po prawej stronie, bliżej wylotka, a miodnia po lewej. Krata ma
rozdzielać 2 części ramek - miodnię i rodnię.
Zatykamy beleczkami wszystkie uliczki międzyramkowe, kładziemy ocieplenie i
zamykamy ul. Jak strząsamy plaster z pszczół to do środka (do wnętrza) ula. Zaznaczam, że
pszczoły nie będą pozytywnie nastawione, dlatego podkurzacz, a nawet
spryskiwacz okaże się niezbędnym narzędziem. Jeśli matkę mamy oznakowaną to
zadanie jest ułatwione. Możemy ją złapać w klips i jak dokonamy selekcji i
przeniesienia ramek to wpuszczamy ją na stronę prawą czyli do ramek z
czerwiem. W ostatnich dyskusjach na forum, jeden z naszych ekspertów
odradził stosowania krat plastikowych, ponieważ pszczoły chętnie budują na
nich plastry i trudno jest potem oczyścić te kraty. Najczęściej przy ich
oczyszczaniu psują się i łamią. Pszczelarz ten polecił natomiast kraty metalowe. Aby nie
dopuścić do budowania dzikich plastrów na kratach wykonanych z plastiku możemy jedynie
systematycznie wstawiać ramki z węzą, ale nie z wystarczającą skutecznością. Kraty są
tak skonstruowane, że przez otwory przejdą robotnice, ale matka już się nie przeciśnie
Reasumując dopiszę tylko, że trzeba być bardzo uważnym w czasie tej operacji
i dokładnie oglądać ramki, czy są zaczerwione i czy nie ma na nich królowej.
Wszelkie dopytywania proszę kierować na forum.
Artykuł podobnie jak większość został napisany na podstawie własnej wiedzy i
doświadczenia, a przede wszystkim na podstawie postów-wiadomości naszych
wspaniałych Forumowiczów.