Rabunek - co robić?
Rabunek w pszczelarstwie oznacza zjawisko polegające na nalocie obcych pszczół lub os, szerszeni na rodzinę pszczelą, którego celem jest wykradnięcie zapasów pokarmu bądź pszczół robotnic. Jest to normalne zjawisko, spowodowane błędem pszczelarza. Rabunek poznajemy po walkach żądlących się wzajemnie pszczół.
Rabunek występuje po podkarmieniu rodziny pszczelej bądź rozwlekłym przeglądem gniazda na jesieni.
Kiedy ujrzymy ścinające się pszczoły, lub wchodzenie os i szerszeni do ula należy:
-włożyć wkładkę zwężającą wylot (zwęzić nawet do jednej pszczoły),
-solidnie spryskać walczące pszczoły wodą ze spryskiwacza lub konewki,
-nakryć atakowany ul mokrą płachtą (ręcznikiem/kocem),
-wynieść ul za pasiekę kilkadziesiąt metrów np. do sadu,
-ew. próbować rozwścieczyć nasze pszczoły, a metody są chyba znane ;-)
-nie pryska się tylko żadnymi zapachami, olejkami, gdyż tłumi się wtedy zapach feromonów, przez co strażniczki będą wpuszczały obce pszczoły.
Silne rodziny powinny się obronić. Przy słabszych rojach interwencja pszczelarza jest niezbędna.
Aby uniknąć rabunków należy podkarmiać pszczoły późnym wieczorem po zachodzie słońca.
Nie należy prowokować rabunków, nie zostawiać żadnych ramek na pasieczysku, pustych podkarmiaczek i sprzętu. Puste ule solidnie zamknąć, zablokować wyloty, wycierać rozlany syrop na mokro, podkarmiać jednakowo wszystkie rodziny, słabe roje połączyć, zapobiegawczo w każdym ulu powinna funkcjonować od końca lata wkładka zwężająca wylot. Ciekawostką jest to, że gotowe syropy - inwerty nie posiadają zapachu i ogranicza się przez to rabunki. Powodzenia!
Rabunek występuje po podkarmieniu rodziny pszczelej bądź rozwlekłym przeglądem gniazda na jesieni.
Kiedy ujrzymy ścinające się pszczoły, lub wchodzenie os i szerszeni do ula należy:
-włożyć wkładkę zwężającą wylot (zwęzić nawet do jednej pszczoły),
-solidnie spryskać walczące pszczoły wodą ze spryskiwacza lub konewki,
-nakryć atakowany ul mokrą płachtą (ręcznikiem/kocem),
-wynieść ul za pasiekę kilkadziesiąt metrów np. do sadu,
-ew. próbować rozwścieczyć nasze pszczoły, a metody są chyba znane ;-)
-nie pryska się tylko żadnymi zapachami, olejkami, gdyż tłumi się wtedy zapach feromonów, przez co strażniczki będą wpuszczały obce pszczoły.
Silne rodziny powinny się obronić. Przy słabszych rojach interwencja pszczelarza jest niezbędna.
Aby uniknąć rabunków należy podkarmiać pszczoły późnym wieczorem po zachodzie słońca.
Nie należy prowokować rabunków, nie zostawiać żadnych ramek na pasieczysku, pustych podkarmiaczek i sprzętu. Puste ule solidnie zamknąć, zablokować wyloty, wycierać rozlany syrop na mokro, podkarmiać jednakowo wszystkie rodziny, słabe roje połączyć, zapobiegawczo w każdym ulu powinna funkcjonować od końca lata wkładka zwężająca wylot. Ciekawostką jest to, że gotowe syropy - inwerty nie posiadają zapachu i ogranicza się przez to rabunki. Powodzenia!