Ochrona pszczół miodnych
Zanim przystąpimy do podania konkretnych form ochrony pszczół należałoby wyjaśnić co mamy na myśli mówiąc o ochronie, typowo czynnej jak i biernej. Chronić pszczoły, a właściwe zapewniać im dobre warunki do życia mogą również zwykłe osoby, nie hodujące tych przesympatycznych owadów. Wiele osób fascynuje się kwiatami, ogrodami, trawnikami, urządzaniem swoich działek, choćby właśnie przez to pomagają tworzyć azyl dla pszczół, wolny od chemii. To przyjemne dla oka jak pszczoła zapyla kwiat, czujemy się w naturze jak latają i bzyczą pszczółki na naszych oczach. Zdajemy sobie świadomość z tego, że w jakimś tam procencie pomagamy tym owadom i stwarzamy im idealne warunki do egzystowania. Pszczoły na pewno cieszą się i świetnie się czują w gajach, porośniętych, kwitnących ogrodach. Niektórzy myślą, że nie ma sensu im tak wyścielać kwiatami życia bo to tylko zysk dla hodowcy w postaci miodu, tu nie chodzi o to, materializm to czyste szaleństwo w tym rozumowaniu, powinniśmy inaczej na popatrzeć, że pomagamy i stwarzamy właściwy świat dla pszczół, dostarczając im pożywienia przez kwiaty, które są przyjazne dla oka. Można siać ogórecznik lekarski, lawendę, kocimiętkę, ślazówkę, rozmaryn, kosmos, pelargonia pachnąca i wiele innych. Jeśli w pobliżu jest pasieka to dobrze, że pszczoły odwiedzają nasze kwiaty w ogrodzie, niż miałyby zadowolić się tandetnym, trującym pyłkiem z kukurydzy modyfikowanej genetycznie, Powinniśmy, a wręcz mamy obowiązek dbać o te owady, stwarzać im dogodne warunki, można przecież wystawić im poidło w ogrodzie, czy jakieś większe naczynie albo słoik z deseczką, jak będą podlatywały i piły to jest to bardzo duża pomoc z naszej strony dla środowiska pszczelego. Naturalnie jeśli chcemy przyczynić się do ochrony pszczół czy pomóc im stwarzając bezpieczne środowisko nie można stosować środków chemicznych, jeśli jest taka potrzeba to opryski wykonywać po zmroku, po zachodzie słońca chemią o możliwie krótkim okresie karencji. Dużą zaletą będzie promowanie tych owadów w sąsiedztwie, znajomych, rodzinie, aby podobnie zakładali taki azyl, ogród czy jakąś puszczę, choćby las iglasty, zawsze przyczyniamy się do poszerzania bazy pożytkowej, która słabnie (wycinki lip, akacji przez władze). Nie należy siać roślin GMO, ich pyłek i nektar jest trujący i odstraszający dla owadów. Wypowiedź jednego z naszych Honorowych Uczestników Forum:
" Wg. mnie sadzenie drzew, zwróćcie uwagę, że Niemcy sadzą lipy wszędzie. Byłem w Hamburgu ostatnio i szok całe ulice wzdłuż drogi obsadzone różnymi lipami. Tam nie sadzą topoli jak u nas tylko lipy, buki , oraz wszystkie inne krzewy kwitnące. Sam od 2 lat staram się w okolicy dosadzać lipy, akacji oraz wierzby Iwy. Czasem nawet świerki i jodełki (na spadź iglasta). Samo nie szkodzenie pszczołom to już coś (mowa o opryskach). Wg. mnie pszczelarze już na ulotce z miodem w e własnym interesie powinni dawać na słoiku z miodem naklejkę jak pomóc pszczołom i nie szkodzić !!! Może jakiś producent naklejek zwróci na to uwagę ? Niektórzy klienci od miodu mogą tym sposobem się uświadomić i przekazać te informacje dalej."
Myślę, że aby lepiej poznać pszczoły trzeba obejrzeć takie filmy jak Milczenie pszczół, Królowa Słońca czy Zagadka znikających pszczół.
Smutna jest informacja, że radni miasta Łódź (większością w koalicji PO-SLD-PSL) wprowadzili zakaz utrzymywania pszczół na terenie miasta. Pszczół coraz mniej, a tu nagle zostają skazane na banicję, pszczelarze musieli wywozić pasieki: http://fakty.tvn24.pl/niech-spylaja,330032.html
Tragiczne jest również to że Ministerstwo Środowiska zakazało sprowadzania i siania trojeści amerykańskiej - ekspansyjnej świetnej rośliny miododajnej.
Bezpośredniej ochrony nie ma, skupiamy się na tworzeniu dla pszczół odpowiedniego, czystego środowiska, wzbogacamy bazę pożytkową poprzez sadzenie drzew miododajnych czy sianie gryki, facelii, łubinu, wyki, gorczycy dla pszczół zamiast zbóż.
Formą ochrony pszczół jest również ich namnażanie, co jest w ręku głównie pszczelarzy. Przedłużanie ich żywotu, ciągłości gatunkowej, namnażanie i poszerzanie pasieki poprzez odkłady jest także formą pomocną dla pszczół, hodowcy już wiedzą o co chodzi. Chodzi o to w dzisiejszych czasach, żeby dać jak najwięcej pszczołom i je zasilać i pomagać i dawać im same dobre rzeczy, czy poprzez sianie czy wystawienie naczynia płytkiego z wodą. Sytuacja jest patowa teraz, wkrótce rozpoczną się importy pszczół z całego świata, gdzie jeszcze zostały, aby ściągnąć je do zapylania upraw.
Może człowiek powinien wrócić do natury, nigdy się z nią nie wygra.
Inną formą ochrony pszczół będzie organizowanie festynów, imprez plenerowych, konkursów i zabaw dla dzieci, pszczelarze powinni proponować lekcje w przedszkolach, szkołach, pokazać najmłodszym jak wygląda ul, wziąć ramkę pokazową, sprzęt, kapelusze, dzieci lubią takie rzeczy.
Powinniśmy zachęcać młodych do tego zajęcia.
Inne rady:
Stosować naturalne nawozy.
Pomagać tworzyć gniazda dla gatunków pszczołowatych (suche łodygi, trzcina, rurki itp.)
Nie wypalać traw i liści
Interweniować w przypadku zauważenia oprysku na polu za dnia (robić zdjęcia, przeganiać rolników)
Pszczelarze powinni wydrukować sobie jakieś proste ulotki, które można zrobić na komputerze, propagujące znaczenie pszczół miodnych oraz jakieś hasła o ich wymieraniu przez szkodliwe opryski chemiczne. Takie karteczki mogą dodać do słoików z miodem. Zawsze nasze ulotki pójdą dalej w świat. Wkrótce zaprojektujemy takie ulotki i każdy będzie mógł sobie je wydrukować z naszej strony. Dodawajmy te karteczki do każdego słoika czy to z miodem czy pyłkiem. Nawet dla zwykłych znajomych czy sąsiadów. Przygotowane będą plakaty do powieszenia na przystankach czy tablicach też z apelem do rolników. Może to pomoże zabezpieczyć nasze pasieki w promieniu kilku kilometrów.
Po pszczole miodnej, trzmiele są najważniejszymi owadami zapylającymi. Wszystkie owady z tej grupy objęte są w Polsce ochroną prawną. Trzmiele można chronić w sposób bierny i czynny. Bierna ochrona trzmieli polega m.in. na:
Środki ostrożności zmniejszające ryzyko zatrucia pszczół:
* wykonywanie zabiegów ochrony roślin przez osoby mające aktualne uprawnienia do ich wykonywania, przy użyciu opryskiwacza mającego aktualne badania potwierdzające jego sprawność techniczną;
* należy bardzo dokładnie i wnikliwie zapoznać się z etykietą instrukcja stosowania środka ochrony roślin i stosować środki ochrony ściśle z podanymi w niej zaleceniami zwracając szczególną uwagę na część etykiety instrukcji dotycząca bezpieczeństwa dla pszczół;
* nie stosować środków toksycznych dla pszczół w czasie kwitnienia;
* nie opryskiwać upraw na których są kwitnące chwasty;
* bezwzględnie przestrzegać okresów prewencji dla pszczół;
* unikanie znoszenia środków ochrony roślin w czasie zabiegów, wykonywanie zabiegów przy prędkości wiatru nie przekraczającej 3m/s, w odległości co najmniej 20 m od pasiek bez względu na rodzaj zastosowanego środka ochrony roślin;
* jeżeli istnieje niebezpieczeństwo wytrucia pszczół wykonywać zabieg wieczorem po oblocie pszczół;
* usunięcie lub zabezpieczenie uli przed wychodzeniem pszczół gdy chcemy stosować środki owadobójcze w pobliżu pasieki.
Gmina Kietrz
Źródło pierwotne: http://www.biodar.com.pl/ekologia_trzmiele_ochrona.php
http://www.naszraciborz.pl/site/art/10-glubczyce/0-/23390-jak-nie-zatruwac-pszczol-.html
" Wg. mnie sadzenie drzew, zwróćcie uwagę, że Niemcy sadzą lipy wszędzie. Byłem w Hamburgu ostatnio i szok całe ulice wzdłuż drogi obsadzone różnymi lipami. Tam nie sadzą topoli jak u nas tylko lipy, buki , oraz wszystkie inne krzewy kwitnące. Sam od 2 lat staram się w okolicy dosadzać lipy, akacji oraz wierzby Iwy. Czasem nawet świerki i jodełki (na spadź iglasta). Samo nie szkodzenie pszczołom to już coś (mowa o opryskach). Wg. mnie pszczelarze już na ulotce z miodem w e własnym interesie powinni dawać na słoiku z miodem naklejkę jak pomóc pszczołom i nie szkodzić !!! Może jakiś producent naklejek zwróci na to uwagę ? Niektórzy klienci od miodu mogą tym sposobem się uświadomić i przekazać te informacje dalej."
Myślę, że aby lepiej poznać pszczoły trzeba obejrzeć takie filmy jak Milczenie pszczół, Królowa Słońca czy Zagadka znikających pszczół.
Smutna jest informacja, że radni miasta Łódź (większością w koalicji PO-SLD-PSL) wprowadzili zakaz utrzymywania pszczół na terenie miasta. Pszczół coraz mniej, a tu nagle zostają skazane na banicję, pszczelarze musieli wywozić pasieki: http://fakty.tvn24.pl/niech-spylaja,330032.html
Tragiczne jest również to że Ministerstwo Środowiska zakazało sprowadzania i siania trojeści amerykańskiej - ekspansyjnej świetnej rośliny miododajnej.
Bezpośredniej ochrony nie ma, skupiamy się na tworzeniu dla pszczół odpowiedniego, czystego środowiska, wzbogacamy bazę pożytkową poprzez sadzenie drzew miododajnych czy sianie gryki, facelii, łubinu, wyki, gorczycy dla pszczół zamiast zbóż.
Formą ochrony pszczół jest również ich namnażanie, co jest w ręku głównie pszczelarzy. Przedłużanie ich żywotu, ciągłości gatunkowej, namnażanie i poszerzanie pasieki poprzez odkłady jest także formą pomocną dla pszczół, hodowcy już wiedzą o co chodzi. Chodzi o to w dzisiejszych czasach, żeby dać jak najwięcej pszczołom i je zasilać i pomagać i dawać im same dobre rzeczy, czy poprzez sianie czy wystawienie naczynia płytkiego z wodą. Sytuacja jest patowa teraz, wkrótce rozpoczną się importy pszczół z całego świata, gdzie jeszcze zostały, aby ściągnąć je do zapylania upraw.
Może człowiek powinien wrócić do natury, nigdy się z nią nie wygra.
Inną formą ochrony pszczół będzie organizowanie festynów, imprez plenerowych, konkursów i zabaw dla dzieci, pszczelarze powinni proponować lekcje w przedszkolach, szkołach, pokazać najmłodszym jak wygląda ul, wziąć ramkę pokazową, sprzęt, kapelusze, dzieci lubią takie rzeczy.
Powinniśmy zachęcać młodych do tego zajęcia.
Inne rady:
Stosować naturalne nawozy.
Pomagać tworzyć gniazda dla gatunków pszczołowatych (suche łodygi, trzcina, rurki itp.)
Nie wypalać traw i liści
Interweniować w przypadku zauważenia oprysku na polu za dnia (robić zdjęcia, przeganiać rolników)
Pszczelarze powinni wydrukować sobie jakieś proste ulotki, które można zrobić na komputerze, propagujące znaczenie pszczół miodnych oraz jakieś hasła o ich wymieraniu przez szkodliwe opryski chemiczne. Takie karteczki mogą dodać do słoików z miodem. Zawsze nasze ulotki pójdą dalej w świat. Wkrótce zaprojektujemy takie ulotki i każdy będzie mógł sobie je wydrukować z naszej strony. Dodawajmy te karteczki do każdego słoika czy to z miodem czy pyłkiem. Nawet dla zwykłych znajomych czy sąsiadów. Przygotowane będą plakaty do powieszenia na przystankach czy tablicach też z apelem do rolników. Może to pomoże zabezpieczyć nasze pasieki w promieniu kilku kilometrów.
Po pszczole miodnej, trzmiele są najważniejszymi owadami zapylającymi. Wszystkie owady z tej grupy objęte są w Polsce ochroną prawną. Trzmiele można chronić w sposób bierny i czynny. Bierna ochrona trzmieli polega m.in. na:
- ograniczaniu stosowania pestycydów,
- używaniu w ochronie roślin preparatów selektywnych dla pszczół i środków o małej toksyczności,
- przeprowadzaniu zabiegów ochrony roślin uprawnych poza godzinami lotów trzmieli (wcześnie rano lub pod wieczór) i poza okresem kwitnienia tych roślin,
- ochronie zauważonych gniazd trzmieli,
- preferowaniu różnorodności upraw,
- ekstensywnym użytkowaniu łąk i pasdtwisk,
- zachowaniu typowych form krajobrazowych - zadrzewień i zakrzaczeń śródpolnych, skarp, wąwozów, ukwieconych miedz i poboczy dróg.
- uprawę wielogatunkowych mieszanek roślin przedplonowych, śródplonowych i poplonowych na gruntach ornych - ważne znaczenie dla trzmieli mają rośliny uprawne należące do rodziny: motylkowate (bobik, wyka piaskowa i kosmata, łubin żółty i wąskolistny) i faceliowate (facelia), a także, w pewnym stopniu, krzyżowe (gorczyca biała i czarna, perko, rzodkiew oleista),
- stosowanie osłon na opryskiwacze zwłaszcza podczas wykonywania zabiegów chemicznych na brzegach plantacji, z uwagi na zwiewanie preparatów chemicznych na miedze i pobocza pól,
- wykaszanie jesienią poboczy pól, miedz i przydroży w celu uniknięcia wiosennego wypalania traw,
- podsiewanie roślinami pszczelarskimi wszelkich niezagospodarowanych skrawków ziemi,
- sadzenie drzew i krzewów stanowiących atrakcyjne i trwałe źródło pokarmu dla trzmieli na terenach wiejskich i w miastach,
- ochronę starych wierzb przydrożnych z uwagi na miejsce gnieżdżenia się trzmiela drzewnego,
- introdukcję zagrożonych gatunków do siedlisk zastępczych,
- zakładanie ogrodów z budkami, w których trzmiele mogą się zagnieździć.
Środki ostrożności zmniejszające ryzyko zatrucia pszczół:
* wykonywanie zabiegów ochrony roślin przez osoby mające aktualne uprawnienia do ich wykonywania, przy użyciu opryskiwacza mającego aktualne badania potwierdzające jego sprawność techniczną;
* należy bardzo dokładnie i wnikliwie zapoznać się z etykietą instrukcja stosowania środka ochrony roślin i stosować środki ochrony ściśle z podanymi w niej zaleceniami zwracając szczególną uwagę na część etykiety instrukcji dotycząca bezpieczeństwa dla pszczół;
* nie stosować środków toksycznych dla pszczół w czasie kwitnienia;
* nie opryskiwać upraw na których są kwitnące chwasty;
* bezwzględnie przestrzegać okresów prewencji dla pszczół;
* unikanie znoszenia środków ochrony roślin w czasie zabiegów, wykonywanie zabiegów przy prędkości wiatru nie przekraczającej 3m/s, w odległości co najmniej 20 m od pasiek bez względu na rodzaj zastosowanego środka ochrony roślin;
* jeżeli istnieje niebezpieczeństwo wytrucia pszczół wykonywać zabieg wieczorem po oblocie pszczół;
* usunięcie lub zabezpieczenie uli przed wychodzeniem pszczół gdy chcemy stosować środki owadobójcze w pobliżu pasieki.
Gmina Kietrz
Źródło pierwotne: http://www.biodar.com.pl/ekologia_trzmiele_ochrona.php
http://www.naszraciborz.pl/site/art/10-glubczyce/0-/23390-jak-nie-zatruwac-pszczol-.html