Osmia rufa
Murarka jest bardzo sympatyczną pszczółką, która
nie jest agresywna, nie żądli, a przy tym jest
najskuteczniejszą w zapylaniu roślin pszczołą
w Polsce. Na terenach ogrodów działkowych daje się
zauważyć coraz gorsze zapylanie, mimo pozornej
wszechobecności owadów. Własna kolonia
murarki wpłynie na wielkość i jakość plonów owoców.
Murarki są bardzo ruchliwe i zbierają duże
ilości pyłku zapylająć przy okazji kwiaty roślin
sadowniczych. Loty rozpoczyna w I połowie kwietnia
zaraz po kopulacji. Gnieżdżą się w pustych łodygach
trzcin oraz różnych naturalnych otworach np
wygryzionych w drewnie przez szkodniki.
Samica znosi do rurki pyłek i na jego szczycie składa
jajko. Potem zamurowuje to gliną i znowu znosi
pyłek i tak w kółko do zapełnienia rurki. Po
tygodniu wylęgają się larwy żerujące na
zgromadzonym pyłku. Ważne jest aby w tym
momencie rurka nie była poddawana wstrząsom
ponieważ jak larwa spadnie z pyłku nie potrafi już do
niego trafić i zdycha z głodu. Jak larwa zje cały pyłek
przepoczwarcza się a na wiosnę z kokonu wygryza
się dorosła postać pszczoły. pierwsze wychodzą
samce a później samice. Po kopulacji samce giną a
samice zabierają się do pracy.
Aby założyć własną kolonię murarki należy w zimie pozyskać trzcinę, którą tniemy na 20 cm odcinki
tak aby jedną stronę zamykało kolanko. Na jeden komplet kokonów przygotowujemy 500 rurek.
Trzcinę wiążemy w pakiety po 50 szt. i układamy pod dachem aby rurki nie mokły a
najlepiej w skrzynce o głębokości ok. 30 cm zabezpieczonej przed ptakami siatką o oczkach 3-4 cm.
Przy materiale gniazdowym umieszczamy pudełko z kokonami. Po 2 tygodniach od wyjścia
pierwszych pszczółek usuwamy pudełko. Co roku musimy wystawiać 2-3 razy więcej rurek bo
nasza kolonia będzie się rozrastać. Można zostawiać te same rurki ale trzeba sie liczyć z pasożytami
jakimi mogą być po sezonie zakażone.
Murarka jest bardzo sympatyczną pszczółką, która
nie jest agresywna, nie żądli, a przy tym jest
najskuteczniejszą w zapylaniu roślin pszczołą
w Polsce. Na terenach ogrodów działkowych daje się
zauważyć coraz gorsze zapylanie, mimo pozornej
wszechobecności owadów. Własna kolonia
murarki wpłynie na wielkość i jakość plonów owoców.
Murarki są bardzo ruchliwe i zbierają duże
ilości pyłku zapylająć przy okazji kwiaty roślin
sadowniczych. Loty rozpoczyna w I połowie kwietnia
zaraz po kopulacji. Gnieżdżą się w pustych łodygach
trzcin oraz różnych naturalnych otworach np
wygryzionych w drewnie przez szkodniki.
Samica znosi do rurki pyłek i na jego szczycie składa
jajko. Potem zamurowuje to gliną i znowu znosi
pyłek i tak w kółko do zapełnienia rurki. Po
tygodniu wylęgają się larwy żerujące na
zgromadzonym pyłku. Ważne jest aby w tym
momencie rurka nie była poddawana wstrząsom
ponieważ jak larwa spadnie z pyłku nie potrafi już do
niego trafić i zdycha z głodu. Jak larwa zje cały pyłek
przepoczwarcza się a na wiosnę z kokonu wygryza
się dorosła postać pszczoły. pierwsze wychodzą
samce a później samice. Po kopulacji samce giną a
samice zabierają się do pracy.
Aby założyć własną kolonię murarki należy w zimie pozyskać trzcinę, którą tniemy na 20 cm odcinki
tak aby jedną stronę zamykało kolanko. Na jeden komplet kokonów przygotowujemy 500 rurek.
Trzcinę wiążemy w pakiety po 50 szt. i układamy pod dachem aby rurki nie mokły a
najlepiej w skrzynce o głębokości ok. 30 cm zabezpieczonej przed ptakami siatką o oczkach 3-4 cm.
Przy materiale gniazdowym umieszczamy pudełko z kokonami. Po 2 tygodniach od wyjścia
pierwszych pszczółek usuwamy pudełko. Co roku musimy wystawiać 2-3 razy więcej rurek bo
nasza kolonia będzie się rozrastać. Można zostawiać te same rurki ale trzeba sie liczyć z pasożytami
jakimi mogą być po sezonie zakażone.