Poddawanie matek pszczelich
Czasami dzieje się tak, że w rodzinie pszczelej nagle znika matka. Świadczy o tym brak jajeczek, czerwiu w różnym stadium, obecność mateczników ratunkowych czy pogarszający się stan rodziny pszczelej. Jest wiele czynników, które decydują o braku matki. Ale nie o tym jest ten artykuł. Jeśli mamy wątpliwość i nie wiemy czy jest matka w rodzinie, należy przeprowadzić „rozbiórkę” gniazda w poszukiwaniu królowej. Wówczas oglądamy dokładnie każdy plaster, ścianki ula, beleczki, dennicę, wszystkie szpary
i kąty w ulu. Jeśli matki nie znajdziemy to należy poddać ramkę z czerwiem otwartym z innej rodziny. Po 2-óch dniach należy sprawdzić plaster, jeśli zostały założone mateczniki, oznacza to, że pszczoły ratują się matecznikami ratunkowymi. Wtedy albo zostawiamy 2 mateczniki albo zrywamy wszystkie i poddajemy zakupioną matkę.
Sposoby wymiany i poddawania matek pszczelich (zapłodnionych/niezapłodnionych)
Zanim przejdziemy do konkretnych metod poddawania matek, należy koniecznie zaznaczyć, że rodzina pszczela nie przyjmie nowej matki w obecności starej królowej, a także kiedy jest możliwość odbudowy mateczników. Dlatego przed włożeniem nowej matki w klateczce do ula, należy pozbyć się czerwiu otwartego, a także zerwać wszystkie zaczątki mateczników.
I Przed poddaniem nowej matki usuwamy starą. Tuż po zabraniu matki starej, poddajemy nową w klateczce razem z pszczołami towarzyszącymi, tzw. świtą. Klatka musi być skierowana ciastem w stronę dna ula. Najlepiej jak będzie wisiała w środku gniazda. W uliczce musi być wolny dostęp pszczół ulowych do otworów klateczki. 3-4 dni po zabraniu starej matki, (kiedy wisi w ulu nowa) należy przeprowadzić dokładny przegląd pnia i zerwać absolutnie wszystkie mateczniki i miseczki matecznikowe. I w tym momencie, jak nie ma żadnego czerwiu otwartego i mateczników otwieramy klateczkę poprzez wyjęcie zatyczki.
II Jest krótsza metoda. Usunąć starą matkę. W rodzinie zostawia się pokarm i tylko czerw kryty, czyli zasklepiony. Jeśli będzie czerw otwarty, należy przenieść go do innej rodziny, bądź poczekać, aż zostanie zasklepiony. W tym wypadku, można już w drugim dniu -od włożenia klateczki- uwolnić matkę, jeśli ma się pewność, że nie ma możliwości odbudowania mateczników. Jeśli w klateczce było ciasto, pszczoły zjedzą je i tym samym uwolnią same matkę.
III Zabrać starą matkę (osierocić rodzinę). Odczekać tydzień. Zerwać wszystkie zaczątki i całe mateczniki ratunkowe. Pozbyć się czerwiu otwartego (przenieść). Należy się upewnić, czy rzeczywiście nie ma niezasklepionego czerwiu. W tym momencie poddajemy matkę w klateczce ciastem do dołu (usunąć zabezpieczenie). Należy dobrze zgrać ze sobą terminy (przysyłki matki i działań w pasiece). Klateczka najlepiej jakby była w zatrzasku między plastrami w rodni (lub plastrami przeczerwionymi bądź po wygryzionym czerwiu). Nie zaglądać przez dwa tygodnie do ula po uwolnieniu matki przez pszczoły, istnieje ryzyko, że młoda, poddana i płochliwa matka może uciec bądź pszczoły mogą ją okłębić. Jeśli matka nie zacznie czerwić w odpowiednim (teoretycznym) terminie to sprawę należy zgłosić do sprzedającego hodowcy.
Każdy pszczelarz ma swoje własne metody, jednak uważam, że te są najłatwiejsze i najbezpieczniejsze. Warto dodać, że jeśli pszczoły nakładają wosk na klateczkę, oznacza to, że są przychylnie nastawione do nowej matki. Jednak, jeśli pszczoły pokrywają klateczkę kitem, sugeruje to niechętne i wrogie nastawienie do królowej. W tym wypadku, matkę należy poddać innej rodzinie.
Nie wolno kłaść klateczki z matką na daszku ula, gdzie mocno razi słońce. Aby ułatwić odnalezienie matki w czasie przeglądu, można ją zaopatrzyć w kolorowy opalitek z numerkiem. Można ją też zaznaczyć kolorowym markerem.